KoSmO_
Forumowicz
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żywiec
|
Wysłany:
Pon 11:54, 15 Paź 2007
Temat postu:
o bacy :) |
|
|
hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|

|
|
 |
|
 |
KoSmO_
Forumowicz
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żywiec
|
Wysłany:
Pon 11:54, 15 Paź 2007
Temat postu:
|
|
|
Pewien człowiek z Warszawy pojechał na urlop do Zakopanego. Zobaczył górala i zaczął się zastanawiać, czego góral nie może powiedzieć. Podszedł do tego górala i mówi:
- Góralu powiedzcie: Chrząszcz brzmi w trzcinie.
A góral na to:
- Eee, cobyk nie pedzioł, chrobok burcy w trowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|

|
|
 |
KoSmO_
Forumowicz
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żywiec
|
Wysłany:
Pon 11:59, 15 Paź 2007
Temat postu:
|
|
|
Stoi dwóch górali po dwóch brzegach Dunajca. Jeden krzyczy do drugiego:
- Głęboka?!
A że było słabo słychać, bo szum wody i w ogóle, drugi się drze:
- To nie Oka, to Dunajec!
Tamten wchodzi i po chwili wpada po szyję i porywa go nurt wody. Jakimś cudem się ratuje, przepływa na drugi brzeg, podchodzi do tamtego:
- Ja ci kurde dam do jajec!
Post został pochwalony 0 razy
|
|

|
|
 |
KoSmO_
Forumowicz
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żywiec
|
Wysłany:
Pon 12:02, 15 Paź 2007
Temat postu:
|
|
|
Przez góry idzie baca i widzi gołą, zapłakaną, przywiązaną do drzewa dziewczyne i pyta:
- Co się pani stało?
- Zgwałcili mnie!
- A nie wołała pani pomocy?
- Wołałam!
- I nikt nie przyszedł?
- Nie!
- To jo też se skorzystom...
Post został pochwalony 0 razy
|
|

|
|
 |
KoSmO_
Forumowicz
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Żywiec
|
Wysłany:
Pon 12:04, 15 Paź 2007
Temat postu:
|
|
|
Turyści przyjechali w góry i postanowili przenocować u bacy. Wieczorem gdy kładą się spać mówi Baca:
- Ja się kładę w środku a wy na boki.
Rano turysta się budzi i mówi do drugiego turysty:
- Ty, w nocy mi ktoś konia walił.
Na to drugi:
- No mi też.
Baca się budzi i zaczyna mówić:
- Ale sen miałem... taaaka lawina mnie goniła, a ja uciekałem i taaak kijkami machałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|

|
|
 |